Związek Socjalistyczno-komunistycznych Republik Radzieckich ze stolicą w Moskwie przemianowano na Związek Liberalno-lewackich Republik Europejskich z siedzibą w Brukseli de facto w Berlinie. Otwarta ingerencja Niemiec zagrażające wolności i suwerenności Państwa Polskiego stała się faktem. Nadszedł czas sprawdzianu Polaków, dania świadectwa prawdzie przez Patriotów.
Przed chrztem Polski w 996 roku Państwo Polskie nie było jednolite choć władało jednym językiem, mieli podobne wierzenia i osiągnęli podobny stopień rozwoju gospodarczego, ale jedyną formą więzi społecznych, jakie ich wówczas łączyły, były więzi plemienne.
Dziś sytuacja geopolityczna jest analogiczna. Państwo Polskie rozdarte jest wewnętrznymi sporami i walkami o strefy wpływów politycznych i związanych z nimi gospodarczych. Wynikających z woli Narodu, nowego rozdania wyborczego. Wierzę w mądrość Obywateli, choć podobnie jak wtenczas Polska nie jednolita w wyznawanych poglądach, będzie potrafiła jako Wspólnota Narodowa obronić się przed obcą ingerencją, jak za czasów Mieszka I, który przyjmując chrzest zabezpieczył Polskę przed nawracaniem jej siłą przez hordy żołdaków Niemieckich.
Jak głęboko musiały sięgać wpływy obcych mocarstw w byłym koalicyjnym Rządzie PO-PSL, traktujących Polskę jak „dojną krowę” w wyciągnięciu osobistych korzyści majątkowych w interesie zagranicznego kapitału. Sprzedajnych „targowiczan” rodem z PO i PSL, wcześniej PRL, będących na usługach wrogich Polsce sił ideologicznych. Czas chwycić za skalpel i cięciem chirurgicznym wyciąć ropiejący wrzód na ciele organizmu, któremu na imię POLSKA!, ratując Jego zdrowe tkanki przed zakażeniem. Odcinając nici powiązań „mafijnych” i zobowiązań wobec „ojca chrzestnego”. Osoby odpowiedzialne za sprzedanie naszego Państwa pod władztwo zachodniej oligarchii finansowej, nastawionej na zniszczenie Narodu Polskiego powinni staną przed Trybunałem Stanu za zdradę własnej Ojczyzny.
Mam nadzieję, iż sen nazistowsko-faszytowskich Niemiec zajęcia Polski się nie sprawdzi??? Nie po to wyzwoliliśmy Polskę spod buta komunistyczno-bolszewidzkiego Moskwy, aby dziś Ją oddawać pod kolejną okupację libaralno-lewackich ideologów gender z Brukseli, a de facto Berlina.