Jak głęboko radni Powiatu w Poznaniu przesiąknięci są liberalno-lewacką poprawnością polityczną świadczy ich zachowanie podczas dwóch głosowania na październikowej sesji Rady Powiatu. Większością głosów radni odrzucili kandydata Klubu Radnych PiS zgłoszonego do składu Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego powołanej przez Starostę Powiatu oraz propozycję wprowadzenia do projektu Strategi Rozwoju Powiatu Poznańskiego do roku 2030 zapisu o utrzymaniu przez okres nią objęty dotychczasowego stanu właścicielskiego szpitala w Puszczykowie, przekształconego w grudniu roku 2014 w Spółkę Akcyjną, w której 100% akcji posiada Powiat Poznański. Ratując tym samym szpital przed zakusami jego sprywatyzowaniem i sprzedażą. Tak się jednak nie stało!
Radni z „platformy oszustów” wierni swemu „guru”, wspierani „legionistami’ zależnymi od powiatu, legitymizują własną postawą działania swych przywódców, skompromitowanych przerażającą skalą i rozmiarem afer gospodarczo-przestępczych, okradających, Państwo z jego majątku i pieniędzy, Obywateli z ich mieszkań i życiowych oszczędności w okresie ich rządów na nierządzie stojących.
Bez refleksyjnie i właściwej katolikowi wrażliwości na dobro wspólne, zamknięci na prawdę i wartości chrześcijańskie, nie potrafią się najwyraźniej odnaleźć, wyzwalając się spod jarzma ideologi lansowanej przez środowisko liberalno-lewackie, którego symbolem jest prof. Jan Hartman
A szkoda! Bo wielu z nich zdaje się, jest zacnymi i przyzwoitymi ludźmi!
Na październikowej sesji Rady Powiatu w Poznaniu głosami radnych PO i Niezależnych od Powiatu uchwalona została Strategia Rozwoju Powiatu do roku 2030, w której zawarto – pomimo protestów mieszkańców gminy Czerwonak, działanie 4.1.3 – budowa północno-wschodniej obwodnicy dla m. Poznania. Przebiegającą przez obszary Parku Krajobrazowego Puszczy Zielonka, podzieli gminę na dwie części północną i południową. Drogi o parametrach drogi głównej ruchu przyspieszonego (GP), autostrady łączącej drogi ekspresowe S5 z S11. Trasa obwodnicy w wariancie opracowanym przez ZDP w Poznaniu, ma przebiegać przez 5 gmin, z których tylko Swarzędz ją zaakceptował je pozytywnie. Również brak jest pozytywnej opinii Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Poznaniu oraz Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Wielkopolskiego.
Starosta i Zarząd Powiatu w Poznaniu zdaje się być głuchy i ślepy na argumenty mieszkańców naszej gminy wskazujących na negatywne skutki budowy obwodnicy dla środowiska naturalnego. Zakłóci ona ekosystem przyrodniczy Puszczy Zielonki i jej otuliny, która w jej wyniku utraci bezpowrotnie swe cenne walory krajoznawczo-turystyczne, wraz z Dziewiczą Górą ukształtowanej na poziomie 143m n.p.m. stanowiących skansen ekologiczny, charakteryzujący się równoleżnikowym pasmem wzniesień, zwane środkowopoznańską moreną czołową, obejmującą centralną, najbardziej wartościową część największego w okolicy Poznania kompleksu leśnego.
Na sesji sierpniowej 2016r., klub radnych PiS złożył interpelację w tej sprawie, zwracając się do Starosty Powiatu Poznańskiego z prośbą o objęcie w ramach opracowania dokumentacji technicznej koncepcji projektowej zadania pn.: „Studium korytarzowe dla budowy Północno-Wschodniej Obwodnicy Aglomeracji Poznańskiej na parametrach drogi klasy GP.”, wykonanego dla wariantów przygotowanych przez Zarząd Dróg Powiatowych (ZDP) w Poznaniu, również wariantu przebiegu trasy Obwodnicy, w rozwiązaniu proponowanym przez stronę społeczną, przedstawionej na spotkaniach informacyjnych przeprowadzonych przez ZDP w Poznaniu z mieszkańcami gmin, przez tereny których obwodnica ma przebiegać. Propozycja przebiegu obwodnicy w wariancie dalszego zasięgu złożona przez lokalne Stowarzyszenie Zielonka, omijającego najbardziej chroniony obszar Puszczy Zielonki została jednak odrzucona i nie uwzględniona w opracowywanym Studium przez ZDP w Poznaniu.
Z tego też powodu głosowałem wraz z pozostałymi kolegami radnymi z Klubu PiS przeciw uchwaleniu w tej treści Strategii. Taka postawa Starosty i Zarządu Powiatu oraz zachowanie radnych Klubów PO i ich sprzymierzeńców „Zależnych” od Powiatu, jest dobitnym przykładem lekceważącego traktowania głosu mieszkańców, woli wyrażonej w głosowaniu na przeprowadzonych konsultacjach oraz na zebraniach Sołeckich i Osiedli Mieszkaniowych.
Będziemy mieli szanse ten układ niekorzystny zmienić w przyszłorocznych wyborach samorządowych w 2018r.