Polityka światowa najwyraźniej nie radzi sobie z problemem ideologii gender czy kryzysem islamskim wywołanym wiosną arabską? Przyczynia się do tego polityka wielkich mocarstw, która odeszła od prawdy o Bogu i człowieku, dając prymat ekspansji zysku i ekonomi, w której człowiek traktowany jest nie podmiotowo, stając w jej centrum, lecz przedmiotowo, jako jeden z elementu w mechanicznej układanki gospodarki Państw skupionych w grupie G7 najbogatszych krajów świata.
Dziś naczelnym zadaniem nowego Rządu jest ochronić sumienie Polaków, którego źródłem jest Bóg Stwórca i Odkupiciel. W epoce zdominowanej przez ruchy lewackie wrogich chrześcijaństwu i postępującej laicyzacji życia jest ono polską racją stanu. Czytując za ks. prof. Tadeuszem Guzem, kierownikiem katedry filozofii prawa KUL – Polskę Naród i Kościół możemy uratować, pod warunkiem umocnienia naszych sumień Bogiem, kiedy staną się one domem Jego „obecności”, otwartymi na Chrystusa ukazanego nam w nauczaniu św. Jana Pawła II.