Polacy w obecnych wyborach parlamentarnych wykazali wysoki stopień dojrzałości społeczno-politycznej nie dając się stłamścić „poprawności politycznej” lansowanej w polskojęzycznych mediach, w większości będących na usługach obcego kapitału, wrogiego rozwojowi naszego Państwa, budowanego na fundamencie prawdy historycznej i kulturowej opartej na systemie wartości chrześcijańskich. Cieszy mnie fakt, że wybory parlamentarne wygrała opcja prawicowo-narodowa, na czele której stoi PIS, obejmując w pełni władzę, która zapowiedziała gruntowe zmiany nie tyle personalne co przede wszystkim jakościowe, rekonstruujące rynek polityczny, polską gospodarkę, czyniący ją pod względem korzystania z wypracowanych dóbr, bardziej społecznie sprawiedliwym. Aby wszyscy Polacy równo mogli korzystać z jej rezultatów i efektów.
Po wyborach media masowego ogłupiania i występujący w nich politycy zaczęli wróżyć Polsce jak najgorzej, kreśląc przyszłość w ciemnych kolorach. Narracja „poprawności polityczno-społecznej”, gloryfikująca byłą władzę PO została w głównym nurcie mediowym zachowana. Jeszcze nie ukonstytuował się nowy Rząd a już przeciwnicy wyliczają w pesymistycznej retoryce, co może się mu nie udać. Tej retoryce wtórują zachodnioniemieckie media, strasząc inne kraje unijne nowym rządem Polski. Obcy kapitał wystraszył się zapowiadanego opodatkowania dochodów osiąganych przez wielkopowierzchniowe super markety, liczne zagraniczne koncerny i banki działające na terenie Polski, których uzyskiwane zyski wywożone są do ich siedzib poza granicami Polski, drenujący Polski rynek kapitałowy.
Wierzę głęboko, iż uda się nowemu rządowi spełnić wszystkie zapowiedzi złożone w obietnicach podczas prowadzonej kampanii wyborczej PIS