Platforma Obywatelska opublikowała spot, w którym negatywnie przedstawia wiceprezesa PiS Antoniego Macierewicza. Nastrój podgrzewa swą nienawistną wobec PIS narracją Pani Premier. Ponownie straszenie Obywateli Polskich Antonim Macierewiczem oznaczać może tylko jedno, powrót nienawiści i agresji ze strony PO. Wyznając zasadę iż „cel uświęca środki” oraz, że najlepszą bronią jest atak, PO przy zastosowaniu socjotechnicznych metod w komunikacji społecznej dokonuje manipulacji wypowiedzią Pana Macierewicza w czasie jego pobytu w USA, stwierdzającego na spotkaniu z Polonią, że wyprowadzenie 101 wartościowych elementów z Pałacu Prezydenta przez Bronisława Komorowskiego cennych sztuk kultury, można przyrównać do wywózki dokonywanych przez okupanta niemieckiego oraz rosyjskiego z okresu Bieruta. Przyrównanie uważam za bardzo dosadne ale trafne.
Wyciągnięto z kontekstu wypowiedzi Antoniego Macierewicza słowa wpinając je w antypisowską narrację. Jest to skandaliczny przekręt, którego celem jest obniżenie wizerunku PIS-u w opinii publicznej. Posługując się nieprawdą i kłamstwem PO usiłuje oszukać Obywateli. Strach przez PIS-em odbiera im rozum. Agenturalność Donalda Tuska stała się faktem, który dla osób będących stałymi obserwatorami krajowej międzynarodowej sceny politycznej, widoczny jest gołym okiem. Jeżeli zdaniem PO ujawnienie i mówienie prawdy jest kompromitacją, jestem za tak pojętą kompromitacją.
Zaniepokojony jestem głęboko do czego może się posunąć PO dla ratowania upadłej swej reputacji i wiarygodności w opinii publicznej. Obawiam się, w myśl przysłowia – tonący brzytwy się chwytać, od strony PO możemy spodziewać się,wielu intryg. Wierzę, jednak, że Polacy w większości oszukać się nie dadzą. Zbiorową mądrość Narodu, która jak wskazuje historia w ciężkich i trudnych okresach Polski nigdy nas nie zawiodła.